Obserwatorzy

My visitors

wtorek, 8 listopada 2011

Boxing club

Ostatni weekend upłynął mi pod znakiem boxów- małych.Powstało ich 10 i jeden tort. W niedzielę pożegnałam sezon rolkowy- mój łokieć ma sie dobrze :-)Ale takiej gleby nie zaliczyłam od lat :-) przez liścia....Poza tym spacer w parku w niedzielę był niemożliwy a jazda była koszmarem- więcej ludzi jest tylko na stadionie górnika....albo ruchu...albo polonii- nie wiem nie byłam.


I spent last weekend marked boxes-small. Founded their 10 and cake. On Sunday I said goodbye season roll-my elbow is doing well :-) But the soil is not passed for many years by the leaf .... :-)Besides, walk in the park on Sunday was not possible and the ride was a nightmare, more people are only at the stadium miner traffic.... or ... or Polish community, I do not know I was not.


challenge http://allsortschallenge.blogspot.com/ anything but a square







18 perkusisty













4 komentarze:

  1. Chyba się zakochałam w Twoich pudełeczkach! Piękne, starannie wykonane, kolorki śliczne i te dodatki w środku również! Podziwiam i nie mogę się napatrzeć :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. jestem pod wrażeniem!!! zaniemówiłam wręcz. jak można wykonać tyle pięknych pudełek? mi wykonanie jednego zajmuje wieczność...

    OdpowiedzUsuń
  3. WOW! fabulous work :)
    Must have taken ages to make all those boxes
    Thanks for joining in at Allsorts this week for my anything but a square challenge. Good luck in the draw and I hope to see you again!
    Hugs, Jill

    OdpowiedzUsuń
  4. what wonderful boxes. Thank you so much for participating in our challenge at Allsorts this week and good luck!

    OdpowiedzUsuń