Obserwatorzy
My visitors
niedziela, 26 lutego 2012
niedziela, 19 lutego 2012
DT card for Sunday Sketch & Stamp
W tym tygodniu bawimy się z mapką mojego autorstwa:
A to moja interpretacja- została przekazana komuś bardzo szczególnemu....
Wyzwania:
A to moja interpretacja- została przekazana komuś bardzo szczególnemu....
Wyzwania:
- http://craftysentiments.blogspot.com/ love
- http://cutecardthursday.blogspot.com/ flower power
- http://allsortschallenge.blogspot.com/ anything goes
- http://deepoceanchallengeblog.blogspot.com/ pink and brown
piątek, 17 lutego 2012
Międzynarodowy Dzień Kota
Dzisiaj jest dzień kotka :-)Dowiedziałam się przez przypadek- dziękuję.
A jako że kot jest moim opiekunem w horoskopie chińskim chciałam wszystkim zodiakalnym i tym tradycyjnym kotkom złożyć życzenia wszystkiego mlecznego :-)
A jako że kot jest moim opiekunem w horoskopie chińskim chciałam wszystkim zodiakalnym i tym tradycyjnym kotkom złożyć życzenia wszystkiego mlecznego :-)
czwartek, 9 lutego 2012
Expressy
Kartki robione expressowo, zdjęcia po nocy, byle zdążyć.Proszę wybaczyć widoczność kleju w niektórych miejscach,ale kartki tyle co zrobione to przekazane :-)
wtorek, 7 lutego 2012
SS&S DT card
Trochę spóźniona karteczka DT dla http://sundaysketchandstamp.blogspot.com/ gdzie w tym tygodniu bawimy się z mapką Emmy
Moja interpretacja
Challenges:
Moja interpretacja
Challenges:
- http://everybody-art-challenge.blogspot.com/ love
- http://toptiptuesday.blogspot.com/ valentine's
- http://deepoceanchallengeblog.blogspot.com/ love you
- http://officialmagnoliainspirationchallenge.blogspot.com/ valentines and hearts
- http://magnoliamaniachallenge.blogspot.com/ anything goes
- http://justmagnolia.blogspot.com/ anything goes with valentines options
- http://magnoliadownunderchallenges.blogspot.com/ love is in the air
- http://stampsfun-creativity.blogspot.com/ hearts
Zdałam egzamin!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Jestem kierowcą!!!
Wczoraj o 16.34 stałam się szczęśliwą posiadaczką licencji kierowcy:-)
Jak to się stało?Stres był ogromny, ale otalizmanowałam się totalnie :-)))W momencie kiedy pokonałam nieszczęsny łuk, to miałam w sercu nadzieję.
Naprawdę ogromną rolę odegrał w tym mój instruktor, człowiek o stalowych nerwach i niezmierzonych pokładach cierpliwości. W sumie 80% wczorajszego dnia to jego zasługa-strasznie mocno i gorąco dziękuję :-)))))))
Jak to się stało?Stres był ogromny, ale otalizmanowałam się totalnie :-)))W momencie kiedy pokonałam nieszczęsny łuk, to miałam w sercu nadzieję.
Naprawdę ogromną rolę odegrał w tym mój instruktor, człowiek o stalowych nerwach i niezmierzonych pokładach cierpliwości. W sumie 80% wczorajszego dnia to jego zasługa-strasznie mocno i gorąco dziękuję :-)))))))
niedziela, 5 lutego 2012
Składaki
No i po moim pracowitym weekendzie. Delikatnie mówiąc padam na twarz, ale przynajmniej nie myślałam za dużo o jutrzejszym dniu :-) Strach się bać......:-)))))))))))))))
Subskrybuj:
Posty (Atom)