Właśnie przesyłka dotarła do adresata i mogę wrzucić notes na bloga.Na całe szczęście Karuś podobał się notes i mogłam odetchnąć z ulgą.Tylko że ta przemiła osóbka znowu coś mi chce wysłać a mi brakuje już pomysłów na rewanże i chyba zapytam u źródła......